Czy to on zostanie prezydentem RP? Radosław Sikorski wczoraj zabiegał o głosy.
Radosław Sikorski, znany chyba każdemu? Czy Rafał Trzaskowski, również bardzo znany?
Na razie oczywiście mówimy nie o tym, który z nich zostanie prezydentem kraju, lecz o tym, którego uzna za swego kandydata Koalicja Obywatelska. Sikorski, czyli obecny minister spraw zagranicznych, czy Trzaskowski, obecny prezydent Warszawy?
Wczoraj Radosław Sikorski spotkał się z działaczami Koalicji Obywatelskiej z Katowic i woj. śląskiego. W niedzielę o ich głosy będzie zabiegał Rafał Trzaskowski.
Śląsk przez to znalazł się w centrum uwagi całego kraju. I tak będzie jeszcze przez chwilę, ponieważ tego wyboru Koalicja Obywatelska dokona właśnie tutaj - w Gliwicach. W mieście tym 27 listopada odbędzie się kongres, na którym Koalicja Obywatelska podejmie ostateczną decyzję.
To wczorajsze spotkanie z Radosławem Sikorskim zostało zdominowane oczywiście przez wojnę. Tę, która toczy się u naszych granic.
W tym kontekście nie zabrakło wątków wojennych. W graniczących z Katowicami Siemianowicach Śląskich przecież działają zakłady, w których produkowany jest transporter opancerzony Rosomak.
Z kolei w Gliwicach działa Bumar Łabędy, produkujący polskie czołgi i od lat zmagający się z ogromnymi problemami. W zasadzie walczący o przetrwanie.
Ale trudno się dziwić. Do niedawna żyliśmy w świecie, w którym wojny, jeśli były, toczyły się gdzieś daleko. I w zasadzie nie wiadomo było po co i o co. Jedyny wyjątek to krwawy konflikt w byłej już Jugosławii, ale to też nie tak blisko nas, a w dodatku dawno.
Radosław Sikorski mówił o tym, co go odróżnia od Rafała Trzaskowskiego. Mówił na przykład, że Trzaskowski oświadczył, iż chce się koncentrować na polityce europejskiej. Ale zdaniem Sikorskiego polityka europejska to jest domena rządu.
Patrząc w przeszłość, duże konflikty toczyły się właśnie o to, ile ma mieć do powiedzenia prezydent w polityce europejskiej. Najpierw był o to spór z prezydentem Lechem Kaczyńskim, a potem z Andrzejem Dudą.
Radosław Sikorski uważa, że prezydent RP powinien być głosem Polski na arenie światowej. W tym kontekście przypomniał swoje wystąpienia w ONZ. Podkreślał, że odbiły się one szerokim echem w całym świecie, a gdyby takie słowa wypowiadał nie jako minister, lecz jako prezydent kraju, to oddźwięk byłby jeszcze większy.
Przypomnijmy, że chodziło o reakcję na wystąpienia przedstawiciela Rosji, który zwyczajnie fałszował rzeczywistość. I Sikorski to później wykazywał.
Tych dwóch wspomnianych walczy na razie o głosy swojego obozu. Ten z nich, który zostanie wybrany, będzie musiał się zmierzyć z innymi kandydatami.
Konfederacja stawia na Sławomira Mentzena. Swój start ogłosił Szymon Hołownia. Ten ostatni ogłosił, że będzie startował jako kandydat niezależny, co brzmi tak dosyć zabawnie, gdyż jest liderem Trzeciej Drogi i komentatorzy polityczni do dziś głowią się, co ma oznaczać to twierdzenie, że jest on kandydatem niezależnym.
Prawo i Sprawiedliwość, a w zasadzie Jarosław Kaczyński, dopiero zadecyduje, kto będzie reprezentował to ugrupowanie. Na razie wiele wskazuje na to, że kandydatem PiS będzie Przemysław Czarnek.
***
Uwaga
Poruszający film o pandemii: "Czas próby, część trzecia". aby zobaczyć kliknij nasze logo.
Na stronie również inne ciekawe dokumenty filmowe. Zadziwią cię albo nawet zszokują.
***
Artykuł tytułu prasowego "Nowa Panorama"
Informacje o redakcji:
Wpisując w przeglądarce ten link zamień podkreślniki na kropki
Następnie wpisz w belce wyszukiwania hasło "stopka redakcyjna"
Mateusz Cieślak
Comments